Najpierw była tu wieś, później odnaleziony przez bawiące się dzieci posążek z białego kamienia. Obecnie jest to jedno z najpiękniejszych i równocześnie zapomnianych miejsc na Warmii. Dzisiaj odwiedzimy zespół pielgrzymkowy w Krośnie koło Ornety.
Dokładnie nie wiadomo, kiedy Krosno stało się ośrodkiem pątniczym. Pierwsza, wiarygodna wzmianka mówi o tym, że właściciel ziemi - Jakub Barcz, w roku 1593 wzniósł w miejsce starej, zniszczonej kaplicy z cudowną figurką nową i większą. W kolejnym też roku biskup warmiński wydał przywilej pozwalający wystawienie tam karczmy dla pielgrzymów. Pojawiły się również w tym okresie pierwsze wzmianki o tym, że miejsce to słynie z cudów.
A sprawcą owych cudów, zgodnie z legendą, miała być figurka Matki Boskiej z Dzieciątkiem, którą bawiące się dzieci znalazły na kamieniu rwącego potoku przepływającej tam rzeki – Drwęcy Warmińskiej. Figurka wielokrotnie zamykana i przenoszona powracała na to miejsce, co uznano za znak, by w miejscu tym postawić kapliczkę.
Zanim jednak zbudowano kapliczkę, najpierw powstała wieś Krosno – Crossen, która nazwę swą otrzymała od nazwiska jej pierwszego właściciela, przybyłego z Westfalli - Johanna von Crossen. Wieś powstała na miejscu pruskiej osady, oficjalnie lokowano ją 11 listopada 1384 roku.
Pierwsza kaplica - drewniana, powstała prawdopodobnie ok 1400 roku, później postawiono murowaną, która przetrwała do XVIII wieku. Wówczas to w wyniku napływu pielgrzymów, mnożących się przypadków uzdrowień i łask oraz dzięki zabiegom proboszcza z Ornety – Kaspra Simonisa, wybudowano w tym miejscu nowy, duży kościół. Kamień węgielny w roku 1715 poświęcił biskup Teodor Potocki – jeden z głównych współfundatorów kościoła.
Istniejący obecnie kościół zbudowano na dębowych palach. Dodatkowo, aby ołtarz umiejscowić tam, gdzie odnaleziono alabastrową figurkę, zmieniono koryto rzeki Drwęcy Warmińskiej. Prace budowlane poprowadził majster Hans Christopher Reimers z Ornety, który po śmierci pochowany został w roku 1717 przed wejściem głównym do kościoła. Budowę kościoła zakończono w 1720 roku, a wykańczanie wnętrza i zdobienia fasady dopiero w 1759 roku.
Budowa zespołu pielgrzymkowego w Krośnie wzorowana była na tym, które znamy ze Świętej Lipki, czyli świątynia, obejścia krużgankowe z kaplicami narożnymi i dom kongregacji wybudowane zostały z czerwonej cegły i pokryte tynkiem. Usytuowana w zakolu rzeki świątynia jest budowlą jednonawową, o trzech przęsłach. Po bokach nawy dwa rzędy płytkich kaplic z pilastrami, o sklepieniu kolebkowym, otwierające się w kierunku nawy.
Imponująca, trójkondygnacyjna fasada o charakterze rokokowym, flankowana jest dwoma wieżami i pochodzi już z fundacji biskupa Grabowskiego. Zdobienia fasady świątyni wykonane zostały w warsztacie Krzysztofa Perwangera. Nad głównym wejściem płaskorzeźba ze sceną Nawiedzenia św. Elżbiety przez Bogurodzicę. W niszach fasady znalazły swe miejsce figury czterech Ojców Kościoła oraz śś. Piotra i Pawła. Na górze relief ukazujący Madonnę z Dzieciątkiem w ośmiokątnej aureoli, wśród płomieni i obłoków.
W latach 1726-77 zbudowano wokół świątyni krużganki, które tworzą czworobok. Wewnątrz znajdują się stacje Drogi Krzyżowej, w narożnikach znajdziemy kaplice z ołtarzami nakryte kopułami z latarniami. Centralne wejście do całego założenia ozdobione jest artystycznie kutą bramą z 1778 roku.
W roku 1726 postawiono w części północnej od kościoła budynek, na planie czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem - dla księży ze wspólnoty diecezjalnej, którzy opiekowali się świątynią i pielgrzymami. Później został on miejscem dla chorych i starszych kapłanów.
Wyposażenie wnętrza posiada jednolity charakter. Pięć z siedmiu barokowych ołtarzy wykonał w latach 1722-1729 Krzysztof Peucker (Preike) z Reszla. Większość obrazów jest autorstwa Piotra Kolberga z Pieniężna. W ołtarzu głównym, wystawionym w 1724 roku znajdowała się niewielka figurka, nawiązująca do legendy i będąca przedmiotem kultu w omawianym sanktuarium. Cudowna figurka zaginęła jednak w nieznanych okolicznościach w roku 1945, obecna jest jedynie jej kopią. Dwukondygnacyjny ołtarz główny ufundowany jest przez bp Potockiego i jego rodzinę, podobnie jak boczny ołtarz św. Józefa z herbem biskupa fundatora. Zwieńczony promienistą glorią ukazuje Wniebowstąpienie Najświętszej Marii Panny. W dolnej kondygnacji umieszczone zostały figury świętych apostołów. Nad ołtarzem, na łuku tęczowym – późnogotycki krzyż.
Ołtarze boczne, jak i ambona z 1726 roku, maja charakter późnobarokowy. Zabytkowe organy są dziełem warsztatu J. Wulfa z Ornety. Warto zwrócić również uwagę na zespół barokowych ław w nietypowej kolorystyce. W pobliżu mostu przy sanktuarium znajduje się kolumna z figurą św. Jana Nepomucena wystawiona w roku 2007.
W czasie wojen napoleońskich kościół krośnieński został splądrowany, ale najbardziej ucierpiał podczas I wojny światowej, kiedy to wojska carskie podpaliły świątynię. Spalono dach kościoła, kopuły wież na krużgankach oraz dach na domu kapłańskim. W 1945 kościół został również splądrowany, a w krużgankach urządzono stajnie.
Parafia liczy obecnie niewiele ponad 300 osób, a jej proboszczem i kustoszem jest ks.kanonik Andrzej Krużycki, organizujący w sanktuarium m.in. motomajówkę. Kościół potrzebuje wsparcia i funduszy od wszystkich, którym ważne jest zachowanie tego pięknego miejsca.
I.Treutle/fot. K.Janusz