Wyścigi drezynowe (relacja)

Pomysł padł już w zeszłym roku, by taka imprezę zrobić. Piszący te słowa się do jego autorstwa, ale od pomysłu do realizacji trochę przeszkód trzeba pokonać. Pierwsza – skąd tabor? Okazało się, że Warmińsko-Mazurskie Towarzystwo Miłośników Kolei tabor ma! Prezes tego Towarzystwa, Sebastian, okazał się rozmówca rzeczowym i już było wiadomi, ze wyścig będzie. Potrzeba jeszcze kadry – miłośników kolei w naszym PTTK nie brak, chętny do pomocy okazał się Milan. Ze strony WMTMK dołączył jeszcze Arek i imprezę można było robić.

Mikole załatwili sprawy formalne – dostęp do torów, przejazd drezynami przez cała stacje (frajda niebywała) w celu podstawienia taboru na miejsce zawodów.

PTTK zajęło się marketingiem imprezy. Zainteresowanie było duże, mimo fatalnej pogody. Wystartowało pięć czteroosobowych drużyn. Liczył się czas przejazdu na odcinku 200 metrów. Pojazd należało rozpędzić i zatrzymać w określonym miejscu. Każdorazowo gotowość do jazdy zgłaszana była sygnałówką, strat następował po wystrzale z pistoletu startowego.

Wszyscy uczestnicy, i ci co wygrali, i ci, którzy zajęli kolejne miejsca nie kryli zadowolenia z udziału w pierwszych, przynajmniej za naszej pamięci, zawodach tego typu w naszym mieście.

Z obowiązku kronikarskiego dodam, że wygrała załoga Polskiego Radia Olsztyn, uzyskując czas przejazdu 43 sekundy.

Wszyscy uczestnicy otrzymali na zakończenie pamiątkowe gadżety i rozjechali się do domów z zadowolonymi minami.

Imprezy kolejowe organizowane w tym roku przez Oddział Warmińsko-Mazurski PTTK w Olsztynie przy współpracy z WMTMK maja na celu promocje turystyki kolejowej w roku 140 – lecia wjazdu pierwszego pociągu do naszego miasta.

Marian

W najbliższej przyszłości:

- rajd rowerowy przewodników z naszego oddziału – dwudniowa wycieczka rowerowa z dojazdem koleją do Braniewa w czerwcowy długi weekend.

- impreza, która nie miała do tej pory w naszym mieście precedensu – 14 lipca 2012 wynajmujemy pociąg specjalny i jedziemy do Korsz, Skandawy i Bartoszyc. Szczegółowy program już jest na stronie internetowej PTTK.

(c) Marian Jurak