Zabytek na dziś – Chorągiew nagrobna z Susza

Upamiętnianie osób zmarłych wpisane jest w historię każdej z cywilizacji. Chorągwie nagrobne stanowią jedną z najbardziej niezwykłych symbolicznych form takiego upamiętnienia. W Prusach moda na nie pojawiła się już na początku XVII wieku i przywędrowała prawdopodobnie z Polski. Dzisiaj kilka słów o jednym z tych niewielu zachowanych zabytków.

10352194_725347054224802_5819025985735304483_nMetafory i znaczenia takiego typu pamiątek doszukiwać się w niej można idei „żołnierza chrystusowego” czy też celowego naśladownictwa sztandarów cesarza Konstantyna, któremu anioł rzekł, by przed bitwą namalował krzyże na tarczach i sztandarach swego wojska, co miało przynieść mu oczekiwane zwycięstwo.

Wykonywano je z różnego tworzywa: tekstyliów czy blachy (miedzianej bądź żelaznej). Najczęściej przybierały formę prostokątną zakończoną trójkątnym wycięciem, o sporych rozmiarach – nawet do 3 metrów. Zdobione były dekoracją malarską – awers przeznaczano zazwyczaj na portret zmarłego w postawie adoranta, rewers ukazywał ikonografię heraldyczną, napisy biograficzne, cytaty z Pisma Świętego oraz różnorodne symbole nawiązujące do śmierci, jak kosy, sierpy, czaszki, klepsydry.

Chorągwie takie sporządzano niewątpliwie by przedłużyć pamięć o zmarłym, ale także względy praktyczne skłaniały do wyboru takiego właśnie upamiętnienia. Wykonanie i ustawienie kamiennego epitafium było dość kosztowne, a cena chorągwi to był wydatek ok 1/3 takich kosztów. Pamiętać należy, że co znakomitsi zmarli chowani byli w rodzinnych kryptach, wystarczyło więc zawiesić nad nią lub obok chorągiew z przedstawieniem zmarłego.

Chorągiew pogrzebowa to swego rodzaju epitafium dla zmarłego. Wystawiana była zazwyczaj męskim przedstawicielom wielkich, wybitnych rodów dawnych Prus. Pod koniec XIX wieku, z tych właśnie terenów znanych było ponad 100 takich zabytków. W chwili obecnej znamy 11 zachowanych, z których 4 znajdują się w zbiorach Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego.

5342_4295043154152_1261007837_nZachowana chorągiew Wilhelma Albrechta Schack von Wittenau, znajdująca się w kościele pw. św Antoniego w Suszu wykonana jest z miedzianej blachy, otoczonej złoconymi imitacjami liści. Na frontalnej stronie znajduje się namalowane olejną farbą przedstawienie zmarłego w siwej peruce. Klęcząca ze złożonymi rękoma postać odziana jest w stalowoczarną zbroję ze złoconymi fragmentami łączącymi poszczególne części. Biodra opasane są czerwoną szarfą, u której z lewej strony przywieszony jest rapier ze złoconą rękojeścią, przy lewej nodze znajduje się także hełm z biało-czerwoną kitą. Kolana ułożone są na poduszce, na której leży regiment – krótka laska będąca oznaką władzy oficerskiej. Pod poduszką znajdują się fragmenty uzbrojenia, bębny wojskowe i chorągwie: szwedzka i księstwa Holsztyn-Gottorp.

Po obu stronach postaci anonimowy twórca namalował herby rodzinne, ojca (min.: Schack, Pilgram, Ludzicki, Kreytzen, Ranschken) i matki (min.: Sack von Osten Sacken, Lambsdorf, Polenz). W dolnych rogach, w ozdobnych kartuszach znajdują się także inicjały”W”- Wilhelm. Z prawego górnego rogu wychodzą, jakby z nieba złociste promienie, po drugiej stronie postaci widnieje osobno herb Schack von Wittenau: modry wilk na czerwonym tle, wyskakujący z czerwono-modrej szachownicy.
Na rewersie chorągwi znajduje się biograficzny napis epitafijny, z którego dowiadujemy się o pełnionych przez zmarłego funkcjach wojskowych i dobrach, które posiadał, min.: Nipkowo Małe i Duże, tu określone jako „Dorfen Rosenbergschen”. (Opis szczegołowy chorągwi pochodzi z Die Bau- und Kunstdenkmaller der Prowinz Westpreussen. Kreis Rosenberg )

6677_4295043514161_889851058_nPostać zmarłej osoby na chorągwiach wyobrażana była jako żywa w dniu swojego odejścia. Patrząc na przedstawienie Wilhelma Albrechta twierdzić można, że przedstawia go mniej więcej w wieku, w którym zmarł, czyli 63 lat.

Wróćmy więc jeszcze do osoby, której poświęcony jest omawiany zabytek. Rodzina Schack von Wittenau (również Schach, w źródłach polskich - Szack, Szak) przybyła do Prus z Czech na przełomie XV/XVI wieku. Nabyli tu liczne majątki – w Stążkach, Balewie, Rodowie oraz Nipkowie. Zajmowali również wysokie i korzystne posady w administracji i wojsku.

Wilhelm Albrecht Schack urodził się 10 kwietnia 1668 r. jako syn suskiego starosty. Rodzina jego od 1671 r. posiadała przywilej patronatu nad suskim kościołem, w którym również byli chowani. On sam jako generał służył królowi Danii i Norwegii, pełniąc przy tym funkcję pułkownika gwardii przybocznej. Niewykluczone, że w latach 1700-1720 brał udział u boku króla Fryderyka IV w wojnach przeciwko Szwecji i Holsztynowi. Zmarł 22 maja 1731 r., pochowany został w rodzinnej krypcie w kościele miejskim w Suszu.
Chorągiew z Susza to zabytek wyjątkowy, najwyższej klasy. Obecnie niestety znajduje się niestety w kaplicy pogrzebowej, w nieodpowiednich warunkach, wśród mioteł, taczek i innych narzędzi ogrodniczych. Tam również znajduje się płyta grobowa z herbem rodziny Schack von Wittenau, wykonana po 1838 r. Wielka szkoda, że taki wyjątkowy zabytek nie jest dostępny dla większego ogółu i nie ozdabia pięknego suskiego kościoła dodając mu dodatkowego blasku.

I.Treutle