Nowy szlak kajakowy na Mazurach [rz.Dajna]

W mijającym letnim sezonie turystycznym, do grona szlaków kajakowych doszedł nowy szlak, Szlak Kajakowy rzeki Dajny. Jego utworzenie, jest odpowiedzą na od dawna pojawiające się głosy, turystów doceniających walory turystyczne rejonu rzeki Dajny, jak i władz samorządowych pragnących przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności turystycznej tego regionu.

 

Nowy szlak umożliwia odbycie podróży kajakiem od Piecek, poprzez Mrągowo, aż do Świętej Lipki. Cała długość szlaku to niecałe 33 km, zatem jest to trasa przeznaczona na dwa dni, lub dla bardzo wprawionych kajakarzy na jeden dzień. Trasa podzielona jest na dwa etapy. Pierwszy z nich, to odcinek długości 12 km, łączący jez. Wągiel – jez. Wieżbowskie – jez. Czos. Nieco trudny technicznie, ze względu na utrudnienia w przepłynięciu odcinka łączącego jez. Wągiel z jez. Wierzbowskim. Drugi odcinek, długości 21 km, łączy jez. Czos – jez. Czarne – jez. Kot – jez. Juno – jez. Kiersztanowskie – jez. Dejnowa. Nie stwarza on większych problemów przy jego przepłynięciu i stanowi bezpośrednie połączenie wodne między Mrągowem, a Święta Lipką. Na całej długości szlaku ustawiono szereg tablic informacyjnych, ułatwiających odnalezienie kierunku szlaku i informujących o występujących na nim przeszkodach.

Początek spływu ma miejsce na terenie Kempingu PTTK w Pieckach. Na plaży należącej do tego ośrodka, ma miejsce pierwsze wodowanie kajaka. Tutaj o czekającej do przepłynięcia trasie informuje tablica informacyjna, oznaczająca jednocześnie początek szlaku. Następnie szlak prowadzi wzdłuż jez. Wągiel, aż do miejsca gdzie z jeziora wychodzi niewielki strumień, łączący je z jez. Wierzbowskim. W tym miejscy zaczyna się niewątpliwie najtrudniejszy do przepłynięcia odcinek szlaku. Duża płycizna, spore kamienie oraz wąska szerokość kanału sprawiają, że trzeba często wysiadać z kajaka. Na tym odcinku występują również dwie przenoski, jedna mała, ale wymagająca wspięcia się z kajakiem na dość strome kilkumetrowe wzniesienie, oraz druga długości 150 metrów we wsi Wierzbowo. W tym miejscu trzeba również uważać ze względu na to, że prawie wszystkie tereny wokół kanału, to tereny prywatne, a tamtejsi właściciele często nie są zadowoleni, gdy turyści wkraczają na ich posesje. Dlatego też trzeba uważać na często występujące druty kolczaste, które zdarzają się też być ustawione w poprzek kanału. Po tym najtrudniejszym odcinku, szlak wpada do jez. Wierzbowskiego. Następne połączenie między jeziorami jest już diametralnie inne niż poprzednie. Tutaj płynący kajakiem mają do dyspozycji szeroką leniwie płynącą rzekę, która wpada do jez. Czos. Tutaj w położonym nad tym jeziorem mieście Mrągowie, ma miejsce jakoby „drugi początek” szlaku, znajdujący się na terenie plaży miejskiej, o czym informuje tablica informacyjna podobna do tej, która ustawiona jest na początku szlaku. W tym miejscu spływ mogą rozpoczynać te osoby, które obawiają się trudności występujących na odcinku w okolicy wsi Wierzbowo. Ponadto obecność w tym miejscu wypożyczalni kajaków, ułatwia rozpoczęcie spływu bez konieczności dowożenia sprzętu do miejsca startu.

Drugi etap szlaku, rozpoczynający się na plaży w Mrągowie, biegnie dalej na północ, w kierunku mostu na drodze łączącej Mrągowo z Giżyckiem. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na zastawki regulujące przepływ wody. Po przepłynięciu dystansu około 1,5 km, turyści napotkają na swojej drodze gospodarstwo rybackie, przez teren którego prowadzi najdłuższa przenoska na szlaku ok. 200m. Przed wyruszeniem w dalszą drogę należy jednak otworzyć bramę oddzielającą gospodarstwo od jez. Czarnego, do której klucz znajduje się u dozorcy. Dalej szlak prowadzi przez jez. Czarne, jez. Kot i jez. Juno. W tym miejscu wypada połowa szlaku, więc warto tej okolicy pomyśleć o noclegu, który umożliwiają nam występujące w tej okolicy gospodarstwa agroturystyczne. Kolejna część Szlaku rzeki Dajny, łącząca jez. Juno, jez. Kiersztanowskie i jez. Dejnowa, biegnie w malowniczo położonej dolinie, wzdłuż drogi łączącej bezpośrednio Mrągowo ze Święta Lipką. Na tym odcinku w miejscowości Pilec występuje ostatnia przenoska na szlaku. Tutaj przy tamie młyńskiej znajduje się budynek młyna, w którym znajdują się pokoje gościnne. Do miejsca wodowania przechodzi się prawą stroną budynku i dalej w dół stromymi, drewnianymi schodkami. Od tego miejsca do jez. Dejnowa jest już tylko 600 metrów rzeki. Po przepłynięciu tego odcinka turyści wpływają do jez. Dejnowa, na końcu którego znajduje się Święta Lipka i koniec szlaku.

Szlak kajakowy rzeki Dajny jest idealnym szlakiem na jedno lub dwu dniowy wyjazd, w sam raz na weekend. Do popłynięcia tym szlakiem zachęcać będą wyjątkowe walory krajobrazowe tego terenu. Ponadto nadarza się teraz jedyna w swoim rodzaju możliwość, odbycia pielgrzymki do Świętej Lipki drogą wodną. Jego dobre oznakowanie, przy pomocy tablic informacyjnych wykonanych według standardów Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, znacznie ułatwia jego przepłynięcie. Szlak ten spodoba się zarówno tym, którzy lubią pokonywać rozmaite trudności, jakie można spotkać na szlaku wodnym, jak i tym, którzy wybierają łatwiejsze trasy. Z pewnością stanie się on atrakcyjnym miejscem dla kajakarzy poszukujących nowych terenów do spływu, jak i dla zwykłych turystów, okazjonalnie spędzających wolny czas nad wodą.

 

(c) Milan Rzepkowski (KTG Grań)

 

 

Mazury - rzeka Dajna